Będąc szczera przydarzyło mi się sporo grzeszków. Tam naprawdę 3 ostanie dni były grzeszne. Jest jednak jakiś postęp, bo tabliczki czekolady nie zjadłam jeden dzień tylko 3, choć nie powinnam jeść wcale. Czekolada nie jest zła, w małym ilościach jest zdrowa, jednak irytuje mnie to, że postanowiłyśmy nie jeść słodyczy do świąt i pozwalamy, żeby słodycze nas pokonały. Jesteśmy silniejsze, już się nie damy.
Dołącz do naszego wyzwania, nie zostało dużo, damy radę (Jest odpust na wigilie klasowe)
Będę od dziś zaznaczać dni zaliczone i nie zaliczone
(1 grudnia start ) 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Kupiłam w końcu baterie do wagi i zamierzam się kontrolować oraz zdawać relacje z mojej przemiany.
Czytając ostatni post Moniki stwierdziłam, że nie prowadzę tego bloga na właściwy temat. To miała być dokumentacja przemiany, a robię z siebie eksperta w sprawach odchudzania. Może wiem trochę więcej niż przeciętny człowiek,ale to nie jest wystarczająco dużo.
Nie mogę doczekać się ferii świątecznych to już tak blisko, a w końcu będę miała czas żeby poukładać sobie pewne sprawy no i spokojnie pójść na siłownie.
Zanim się obejrzysz staniesz się inspiracją, ludzie będą patrzeć i mówić "wow, jej się udało, ja też dam radę".
Dołącz do naszego wyzwania, nie zostało dużo, damy radę (Jest odpust na wigilie klasowe)
Będę od dziś zaznaczać dni zaliczone i nie zaliczone
(1 grudnia start ) 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Kupiłam w końcu baterie do wagi i zamierzam się kontrolować oraz zdawać relacje z mojej przemiany.
Czytając ostatni post Moniki stwierdziłam, że nie prowadzę tego bloga na właściwy temat. To miała być dokumentacja przemiany, a robię z siebie eksperta w sprawach odchudzania. Może wiem trochę więcej niż przeciętny człowiek,ale to nie jest wystarczająco dużo.
Nie mogę doczekać się ferii świątecznych to już tak blisko, a w końcu będę miała czas żeby poukładać sobie pewne sprawy no i spokojnie pójść na siłownie.
Kiedy biegniesz możesz się przewrócić, to normalne, zdarza się. Co wtedy robisz? Wstajesz i biegniesz dalej. Kiedy zdarzy ci się zjeść coś nie koniecznie zdrowego nie cofaj się tylko kontynuuj to co sobie zamierzyłaś.
Nie przytyłaś wczoraj, nie schudniesz jutro. To zajmie trochę czasu, ale warto.
Nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale im bardziej się postarasz tym bardziej będziesz potem z siebie dumna
Inspiracja naprawdę niezła :) czekolada zawsze mnie pokona i zawsze niestety ją zjem ;)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
O jejku! Genialna motywacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy http://rainbow--fashion.blogspot.com/
Super motywujący post :) !
OdpowiedzUsuńObserwuję , bo sama chcę zrzucić pare kg :)
http://niecodziennak.blogspot.com/
mega motywujący post <3
OdpowiedzUsuń+ Czy mogłabyś wpaść do mnie miałam długą przerwę w blogowaniu gdyby było coś nie tak napisz mi w komentarzu na pewno zaobserwuje :)
Zmotywowałaś mnie ! ;)
OdpowiedzUsuńMoże obs/obs?
Jeśli tak to zacznij i daj znać u mnie w komentarzu ;)
http://lonnelly-inspirations.blogspot.com/
Świetny post, ogromna motywacja! Ładny wygląd bloga. Obserwujemy? Jeżeli tak, odpisz u mnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmuminek-enter.blogspot.com
ja dzisiaj zjadlam zelki 2 pierniki i 4 kostki milki :D ale nagrzeszylam!
OdpowiedzUsuńWeż udział w najlepszym konkursie świątecznym!
dorey-doorey.blogspot.com
Motywacyjnie ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://blog017.blogspot.com/
Jeśli spodoba Ci się mój blog, zapraszam do obserwacji ! ♥
Świetny post :* Obserwacja za obserwacja? :* Zacznijj a napewno się odwdzięczę <3 :* :*
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci zdrowych i spokojnych świąt, i aby wszystkie twoje marzenia sie zpełniły ;)
OdpowiedzUsuńMój Blog ~ Klik
Bardzo fajny, motywacyjny post:)
OdpowiedzUsuńhttp://xsomething-positivex.blogspot.com/