Wstęp :)

No to pewnie przyszła pora na mnie :)

Hej Wam! Jestem Monika :) Emily już wspomniała, że razem będziemy prowadzić tego bloga, który będzie naszą motywacją.
W pierwszym wpisie chciałabym opowiedzieć Wam trochę o nas:) Może trochę odbiegnę od tematu motywacji, ale wydaje mi się, że fajnie będzie napisać coś o sobie.
Z Emily poznałyśmy się przez internet. Zaczęło się właśnie od tego, że wspólnie chciałyśmy dążyć do swojej wymarzonej sylwetki. I tak codziennie pisałyśmy, pisałyśmy, aż zostałyśmy przyjaciółkami i teraz możemy porozmawiać ze sobą na każdy temat.
Poznałyśmy się jakieś 3 miesiące temu. Niestety od tamtej pory nie udało nam się zmienić naszych sylwetek, choć próbowałyśmy już wiele razy, ale teraz podejmujemy tę próbę jeszcze raz i wierzymy, że wreszcie nam się uda. Mam nadzieję, że Nam w tym pomożecie :)
Postanowiłyśmy, że w wakacje spotkamy się po raz pierwszy, już odmienione :)
Już nie mogę się doczekać tej chwili, ale wiem, że nie mogę zawieść Emily i dokonać tego co wspólnie postanowiłyśmy.
Od jutra wprowadzamy w swoje życie radykalne zmiany:)
Nie jemy słodyczy przez najbliższe 3 tygodnie <----- to takie nasze postanowienie adwentowe.
Hmmm. Wybaczcie, ale nie mam chyba dzisiaj weny.
Obiecuję, że moje kolejne posty będą ciekawsze i bardziej motywujące.
Pamiętajcie tylko o jednym:
Decyzja o zmianie swojego trybu życiu, a co za tym idzie swojego ciała zależy włącznie od samego siebie.
Wiele decyzji podejmujemy w życiu, ale na większość z nich nie mamy wyłącznego wpływu, tylko zależy od nich wiele innych czynników i ludzi.
A ta decyzja zależy tylko od Nas !
Więc chcemy być zdrowe i szczupłe?
Sami szczerze odpowiedzcie sobie na to pytanie a potem działajcie :)

A tu wrzucam piosenkę, która naprawdę mnie motywuje i odnosi się trochę do mojego postu:
https://www.youtube.com/watch?v=0QeZarh0cO8


POWODZENIA ! RAZEM DAMY RADĘ :)

Zdrowy tryb życia

Witam was w pierwszym poście, mam nadzieje, że wam się spodoba i będziecie częściej zaglądać. Jestem Emily i mam 17 lat, będę prowadzić tego bloga razem z Moniką. Postanowiłyśmy go założyć żeby motywował nas do odchudzania. I to by było tyle jeśli chodzi o wstęp, bo nie chcę was nudzić, możemy przejść do głównego tematu.

Zdrowy tryb życia na pokaz? 

Od pewnego czasu możemy zaobserwować modę na "bycie fit". Media szumią o trenerach fitness, w telewizji pojawiło się mnóstwo programów informujących o tym co tak naprawdę jemy i o walce z otyłością, na portalach społecznościowych widzimy miliony zdjęć z siłowni itp. Zalewa nas to z każdej strony i było by to naprawdę świetne, gdyby nie fakt, że wiele osób robi to dla lansu idąc za grupą. Osobiście znam osoby które płacą za karnet na siłowni, zrobią zdjęcie w lustrze i więcej się nie pokazują tam lub przychodzą by zrobić kolejne zdjęcia. Ja nie wyobrażam sobie przyjść w makijażu na siłownie, spłynął by, ponieważ wychodzę czerwona i spocona po ćwiczeniach. Kiedy czuję, że padam i wszystko mnie boli odczuwam niesamowite szczęście.

Kolejnym irytującym skutkiem tego szału jest to, że nagle pojawiło się milion "ekspertów", których rady mogą nawet wpędzić w choroby.

Na szczęście spotkałam się z tym, że ludzie którzy trochę bardziej się znają piszą wprost "wygadujesz głupoty",czasami trochę ostrzejszym językiem.

"Nie mam nadwagi, więc olewam sprawę."

Niektórzy otrzymali w genach świetną przemianę materii. Jedzą co chcą i nie ruszają się, bo są szczupli. Przecież tego nie robi się tylko dla ładnego wyglądu to działa na cały organizm. Tak wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak ważne jest to co wkładamy do ust. Odżywiając się prawidłowo, będziemy żyć dłużej, nie chorować, lepiej zapamiętywać informacje i co ważne będziemy szczęśliwi. Ćwiczenia sprawią, że będziemy dłużej sprawni i będziemy dobrze wyglądać nago :p

Jak zacząć?

Pamiętajcie nie zmieniamy się z nienawiści, zmieniamy się, ponieważ kochamy siebie i chcemy być ze sobą szczęśliwsi. 

Przemiana zaczyna się w kuchni. Wszyscy już to wiemy, ale powtórzę, to jeszcze raz . 5 posiłków dziennie co 2/3 godziny. 

Niezdrowe jedzenie jest jak toksyczny związek niby kochamy, ale to nas niszczy i unieszczęśliwia. Zdrowy tryb życia jest jak film z happy endem. 

Jak to u was wygląda?

xo